Pomoc nadeszła w samą porę. Ząbkowiccy policjanci pomogli po raz kolejny.
Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego w dniu 01 czerwca na jednej z ulic w Ząbkowicach Śląskich zauważyli kobietę opartą o ogrodzenie. Miała wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi a po nodze spływała jej krew. Ustalili przyczynę krwotoku oraz przy użyciu sznurka od spodni jednego ze świadków zdarzenia założyli opatrunek uciskowy. 47-latkę zabrało poinformowane o zdarzeniu pogotowie. Pomoc nadeszła w samą porę.
Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego ząbkowickiej komendy na co dzień patrolują ulice miasta dbając o bezpieczeństwo mieszkańców. Podczas takiego patrolu w dniu 01 czerwca około godziny 15 na jednej z ulic Ząbkowic Śląskich zauważyli kobietę, która stała oparta o ogrodzenie. Oprócz tego, że miała wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi to zauważyli strużkę krwi cieknącą jej po nodze. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta upadła i prawdopodobnie odłamkiem szkła zraniła się w nogę. Krwawienie to było na tyle obfite, że niezatamowane mogło stanowić realne zagrożenie jej życia lub zdrowia, więc trzeba było jak najszybciej skutecznie opatrzyć obrażenia. Policjanci przy użyciu sznurka do spodni jednego ze świadków zdarzenia stworzyli opatrunek uciskowy, opatrzyli ranę i wezwali na miejsce pogotowie. Medycy zabrali 47-letnią mieszkankę powiatu ząbkowickiego do szpitala. Sytuacja ta pokazuje po raz kolejny, jak ważna jest szybka reakcja i umiejętność pierwszej pomocy. Jest to niezwykle przydatna i bezcenna umiejętność w momencie zagrożenia czyjegoś życia lub zdrowia. Jeśli jest się świadkiem wypadku, w którym ktoś ucierpiał i potrzebna jest pomoc, nie można przejść obok tego obojętnie. Bardzo często udzielenie szybkiej pomocy, nawet jeśli nie jest profesjonalna, zapobiega trwałym urazom, kalectwu, ratuje zdrowie, a często życie. Warto o tym pamiętać.
st.asp. Katarzyna Mazurek