Ząbkowiccy policjanci na granicy z Ukrainą
Ząbkowiccy policjanci od samego początku, kiedy nastąpiła inwazja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, zaangażowani są w niesienie pomocy uchodźcom. Nie może być inaczej, gdy mowa o osobach, które ratując się przed skutkami wojny, przekraczają polską granicę. Mundurowi odbywający służbę w województwie podkarpackim najbliższe święta Wielkanocne spędzą z dala od swoich rodzin jednak zgodnie z hasłem „chronić i pomagać”.
"Służba nie drużba". Policjanci zdają sobie sprawę, że nie zawsze czas świąt spędzą w gronie rodziny. Na to również zdecydowali się mundurowi, którzy pojechali na przejście graniczne z Ukrainą. Jednym z priorytetowych zadań funkcjonariuszy pełniących służbę na granicy jest zabezpieczenie głównych szlaków komunikacyjnych. Policjanci z ruchu drogowego, w tym z ząbkowickiej drogówki, odpowiedzialni są za upłynnianie ruchu, za zapewnienie jak najszybszego i najlepszego dotarcia do granicy pojazdom, które odbierają uchodźców, a także pojazdom konwojów humanitarnych. Mają za zadanie również umożliwić jak najszybsze dotarcie do miejsc zakwaterowania uchodźcom ukraińskim. Policjanci dokładnie weryfikują tożsamość, dokumenty oraz cel podróży kierowców, aby wykluczyć jakąkolwiek możliwość organizacji nielegalnego przewozu osób. Wszystko po to, by zapewnić bezpieczeństwo. Niestety wypełniając rotę ślubowania najbliższe Święta Wielkanocne spędzą we własnym gronie „chroniąc i pomagając” tym którzy w tym czasie najbardziej tego potrzebują.
st.asp. Katarzyna Mazurek