Bieżące informacje

Uwaga na fałszywe strony bankowe!

Data publikacji 14.01.2022

Oszuści próbują złowić ofiary wszędzie i na przeróżne sposoby. Często są to niezwykle proste, ale jednocześnie wyjątkowo skuteczne oszustwa, jak metoda „na wnuczka”, czy „na policjanta”. Czasami przestępcy wznoszą się jednak berdzie kreatywni, przez co trzeba dobrze się przyjrzeć, aby zorientować się, że to oszustwo. Przekonał się o tym mieszkaniec gminy Ziębice, który skuszony możliwością otrzymania gratyfikacji finansowej tylko za ściągniecie aplikacji mobilnej jednego z popularnych banków i zalogowania się do niej postanowił tak zrobić. Zamiast obiecanych 900 złotych z konta mężczyzny znikło niemal 800 złotych zanim zdążył je zablokować.

W dniu 11 stycznia mieszkaniec gminy Ziębice przeglądał internet i znalazł reklamę jednego z banków, który za ściągnięcie i zalogowanie się do aplikacji mobilnej przekazuje 900 złotych na konto. Skuszony propozycją „łatwych” pieniędzy oraz faktem, że reklama wyglądała na wiarygodną, była opatrzona logiem banku, ze strony podanej na niej ściągnął aplikację bankową. Mężczyzna musiał utworzyć hasło i wpisać swoje dane. Otrzymał kod oznaczający aktywacje aplikacji mobilnej i drugi aktywacji na telefonie. Kiedy jednak zalogował się na swoje konto zobaczył, ze zamiast wypływu z konta zniknęło mu prawie 800 zł. Od razu zadzwonił na infolinię by zablokować aplikacje mobilną. Wszystko to działo się w zaledwie 20 minut.

Banki w ostrzegają przed oszustami. Na Facebooku pojawiła się reklama, w której oszuści namawiają do zweryfikowania swojej tożsamości w banku Santander i odebrania bonusu w postaci 900 zł. Podanie loginu i hasła do bankowości oraz przesłanie kodu autoryzującego, może skutkować utratą wszystkich środków z konta.

 

 

Również Bank BNP Paribas ostrzegł klientów przed fałszywymi reklamami, w których oszuści proponują bonus 900 zł. Reklama prowadzi do fałszywej strony, która wyłudza dane takie jak PESEL i nazwisko panieńskie matki. Cyberprzestępcy podszywają się również pod PKO BP i próbują nakłonić użytkowników do instalacji fałszywej aplikacji mobilnej. Wystarczy, że nieświadomi internauci wejdą na adres niebezpiecznej strony: iko.pkobq[.]pl. Jak widać użyty tu jest trick z podmianą litery z p na q e nazwie banku. Jest to szkodliwa aplikacja, podszywająca się pod aplikację banku PKO BP – IKO. W atakach wykorzystywany jest trojan bankowy.

Pamiętajmy, aby w trakcie logowania się do własnego banku dokładnie sprawdzać adres www. To zazwyczaj w tym miejscu występują już pierwsze różnice, które powinny dać nam do myślenia. Celem takich stron jest wykradzenie danych logowania do bankowości elektronicznej, a następnie próba okradzenia ofiar z pieniędzy.

st.asp. Katarzyna Mazurek

Powrót na górę strony