Podszywanie się pod inną osobę w internecie to przestępstwo
Podszywanie się pod inną osobę to coraz częstsza praktyka obecna w mediach społecznościowych. Bardzo często wiąże się ona z wykorzystywaniem zdjęć osób znanych i tworzeniem w ich imieniu ale bez ich zgody, nowych kont. Jednak również może dotyczyć nas samych. Taki przypadek zgłosiła mieszkanka powiatu ząbkowickiego, gdzie jej były partner wykorzystując znajomość haseł do jej poczty internetowej oraz kont w mediach społecznościowych wykorzystał jej wizerunek i wystawił na portalach erotycznych ogłoszenia oferując w imieniu pokrzywdzonej różne usługi seksualne. Sprawca, który loguje się za pomocą skradzionego lub uzyskanego w inny sposób hasła na autentyczne konto danej osoby i prowadzi z tego konta rozmowy lub udostępnia treści "w zastępstwie" rzeczywistego posiadacza konta popełnia przestępstwo.
W dniu 10 stycznia do komendy w Ząbkowicach Śląskich zgłosiła się kobieta, która oświadczyła, że jej były partner znając hasła do jej poczty internetowej oraz kont społecznościowych wykorzystał je by stworzyć konta na portalach erotycznych. Przez około pól roku w imieniu pokrzywdzonej, wykorzystując jej wizerunek, korespondował z nieznanymi jej mężczyznami oferując im różne „usługi”. Zmienił kobiecie hasła do logowania się na koncie internetowym i starym, nie używanym już przez nią koncie na portalu społecznościowym by nie zorientowała się w sytuacji.
Pamiętajmy, że podszywanie się pod kogoś na przykład na Facebooku łamie nie tylko zasady społeczności, ale również prawo. W skrajnych przypadkach sprawca, który publikuje statusy i odpowiada na wiadomości, udając kogoś innego, może skończyć w więzieniu. Przestępstwem będzie na przykład opublikowanie ogłoszenia z podaniem czyjegoś numeru telefonu, jeżeli zamiarem sprawcy jest uprzykrzenie w ten sposób życia pokrzywdzonemu. W przypadku czynu ściganego z art. 190a § 2 k.k. nie ma znaczenia, w jaki sposób sprawca pozyskał dane logowania - mógł mu je dać w jakimś innym celu sam pokrzywdzony lub mogły być zapisane w komputerze. Dla bytu tego przestępstwa nie ma znaczenia, czy doszło do złamania jakichkolwiek zabezpieczeń. Podszywanie się pod inną osobę nie musi polegać na utworzeniu specjalnie w tym celu konta w serwisie społecznościowym. Podszycie się może mieć też miejsce w rozmowie np. w serwisie randkowym lub na czacie. Sprawca może używać anonimowego nicka, jeśli jednak w rozmowie prywatnej poda się za inną osobę z imienia i nazwiska lub wysyłając autentyczne zdjęcia innej osoby prywatnej, wówczas też naraża się na odpowiedzialność karną z art. 190a § 2 k.k. Warto również zaznaczyć, że podszywanie się pod inną osobę, może przejawiać się w kilka sposobów. Najpopularniejsze z nich to:
- Podszywanie się zarówno za pomocą imienia i nazwiska danej osoby, jak również jej zdjęć.
- Wykorzystywanie zdjęć innej osoby, ale z własnym lub wymyślonym na potrzeby profilu imieniem i nazwiskiem.
- Podawanie istniejącego imienia i nazwiska innej osoby, z wykorzystaniem własnych zdjęć lub zdjęć z internetu.
- Wykorzystywanie zdjęć, na którym ciężko zidentyfikować osobę, z cudzym imieniem i nazwiskiem, wraz z działaniami, których celem jest przejęcie tożsamości tej osoby, do własnych celów.
st.asp. Katarzyna Mazurek