Bieżące informacje

Przemoc za zamkniętymi drzwiami, nie bądź obojętny. My nie jesteśmy

Data publikacji 17.09.2025

Nie ma przyzwolenia na krzywdzenie. Przemoc domowa to dramat, który zbyt często rozgrywa się w ciszy i ukryciu. Policjanci reagują natychmiast, wydają nakazy i zakazy, ale ogromne znaczenie ma także reakcja każdego z nas. Jeden telefon może uratować czyjeś życie.

Dom powinien być miejscem bezpieczeństwa, miłości i wsparcia. Niestety, zdarza się, że staje się areną dramatów, których ofiarami są najbliżsi, partnerki, dzieci, osoby starsze czy chore. Przemoc domowa ma różne oblicza, psychiczną, fizyczną, ekonomiczną i każda jej forma jest niedopuszczalna. Policjanci powiatu ząbkowickiego codziennie stają na pierwszej linii w walce o bezpieczeństwo ofiar, podejmując interwencje i wydając zakazy oraz nakazy wobec sprawców. Ale nie tylko od policjantów zależy, czy przemoc zostanie powstrzymana. Obojętność społeczeństwa może być cichym przyzwoleniem.

We wrześniu na terenie powiatu ząbkowickiego wydano już kilka nakazów i zakazów wobec sprawców przemocy. Policjanci reagowali stanowczo, chroniąc osoby krzywdzone:

3 września, gmina Bardo. 56-letni mężczyzna znęcał się nad swoją żoną. Podczas interwencji miał 1,5 promila alkoholu. Policjanci natychmiast nakazali mu opuszczenie mieszkania i zakazali kontaktu z pokrzywdzoną.

13 września, gmina Ziębice. 50-letni mieszkaniec stosował przemoc wobec 46-letniej partnerki. Otrzymał nakaz opuszczenia mieszkania i zakazy zbliżania się oraz kontaktu.

16 września, gmina Ziębice. 37-latek znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Policjanci wydali mu nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu, zakaz kontaktowania się, zakaz zbliżania się i zakaz wstępu do miejsca pracy pokrzywdzonej.

Każda taka decyzja to konkretna pomoc, to ochrona ofiary, która wreszcie może poczuć, że nie jest sama.

Przemoc nie może być usprawiedliwiana. Nie wolno się nad nikim znęcać ani nad słabszymi, ani nad młodszymi, ani nad partnerem czy partnerką. Nie ma na to przyzwolenia społecznego, moralnego ani prawnego. Jeśli ktokolwiek jest świadkiem przemocy albo ma choćby podejrzenie, że w jego otoczeniu ktoś cierpi powinien reagować. Czasem wystarczy jeden krok: telefon na numer 112. To może nie rozwiąże całego problemu, ale może uratować życie, przerwać dramat, dać komuś szansę na pomoc.

Policjanci dzielnicowi bardzo często są pierwszym punktem kontaktu dla osób doświadczających przemocy. To oni słuchają, wspierają, pomagają znaleźć rozwiązania i podejmują działania. Dla funkcjonariuszy każda taka interwencja to nie tylko obowiązek służbowy, to także misja, której celem jest ochrona życia i zdrowia drugiego człowieka.

Policjanci reagują skutecznie i stanowczo. Ale równie ważna jest reakcja każdego z nas. Milczenie nigdy nie jest rozwiązaniem, obojętność przedłuża cierpienie ofiar. Dlatego pamiętajmy: jeśli wiemy o przemocy, zgłośmy to. Policja działa po to, by chronić. Im szybciej reagujemy, tym większa szansa, że uda się powstrzymać dramat zanim dojdzie do tragedii. Nie ma przyzwolenia na krzywdzenie. Nigdy.

podkom. Katarzyna Mazurek
Oficer Prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich
tel.
608 086 826

Powrót na górę strony