Uwaga na oszustów – nie mają wolnego nawet w majówkę!
Majówka to czas, na który wielu z nas czeka z utęsknieniem, chwila wytchnienia od codziennych obowiązków, czas z rodziną, wyjazdy, grillowanie, odpoczynek. Niestety, kiedy my zwalniamy tempo, przestępcy... przyspieszają. Wiedzą doskonale, że w takich momentach jesteśmy mniej czujni, rozluźnieni, skupieni na relaksie, częściej korzystamy z telefonu i mediów społecznościowych. I właśnie wtedy pojawiają się z ofertami, prośbami o pomoc, „okazjami życia”. Wszystko po to, by zdobyć nasze dane, pieniądze i zaufanie.
Nie mówimy tego bez powodu. Tylko jednego dnia do naszej jednostki zgłosiły się trzy osoby, które padły ofiarą oszustwa. Każda z tych historii to nie tylko konkretna strata finansowa, to także przykład tego, jak sprytni i bezwzględni potrafią być przestępcy oraz jak łatwo można wpaść w ich pułapkę.
Pierwsza z pokrzywdzonych to 43-letnia mieszkanka powiatu ząbkowickiego. Na jednym z popularnych portali społecznościowych napisała do niej, jak się wydawało, dobra znajoma. Poprosiła o pilną pomoc finansową, tłumacząc, że nie ma dostępu do konta i potrzebuje wsparcia. Kobieta, nie podejrzewając niczego złego, wysłała kod BLIK i w efekcie straciła prawie 2 tysiące złotych. Na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało autentycznie, oszust podszył się pod osobę, z którą pokrzywdzona rozmawiała tego samego dnia. Rzeczywiście wspomniała ona wtedy o awarii sprzętu AGD. Taki zbieg okoliczności tylko uśpił czujność i pozwolił przestępcy skutecznie wykorzystać sytuację.
Drugą ofiarą jest 49-letni mężczyzna, również z naszego powiatu, który kilka lat wcześniej posiadał konto inwestycyjne z kryptowalutami. Obecnie nie korzystał z niego, bo nie przynosiło zysków. Niespodziewanie skontaktował się z nim mężczyzną, najpierw przez komunikator, później telefonicznie informując, że na starym koncie znajdują się środki w wysokości 54 tysięcy złotych. Wystarczy tylko ponownie je aktywować, dokonać autoryzacji i przelać 5 tysięcy złotych jako opłatę techniczną i ponowną aktywację konta. Mężczyzna wykonał przelew, po czym otrzymał kolejną prośbę, rzekomo poprzednia autoryzacja się nie powiodła i potrzebna jest druga wpłata. Wysłał kolejne 5 tysięcy złotych. Dopiero później zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Stracił 10 tysięcy złotych, zamiast, jak wierzył, zyskać ponad 50.
Kolejną osobą, która tego dnia zgłosiła się do ząbkowickich mundurowych, była18-latka, która chciała kupić telefon znanej marki przez portal sprzedażowy. Zapłaciła 400 złotych, cena była wyjątkowo atrakcyjna. Niestety, gdy otworzyła przesyłkę, zamiast telefonu znalazła... parę butów sportowych. Kontakt ze sprzedawcą urwał się, a pieniędzy nie udało się odzyskać.
Na zakończenie przypominamy podstawowe zasady, które mogą uchronić Cię przed utratą pieniędzy i danych – nie tylko w majówkę, ale i każdego dnia:
- Zawsze weryfikuj prośby o pomoc finansową – nawet jeśli pochodzą od znajomych. Zadzwoń, upewnij się, zapytaj osobiście.
- Nie udostępniaj kodów BLIK, loginów, haseł ani numerów kart płatniczych – to dane, które powinny pozostać wyłącznie do Twojej dyspozycji.
- Nie klikaj w nieznane linki i nie instaluj aplikacji z podejrzanych źródeł – mogą służyć do przejęcia Twoich danych lub kontroli nad urządzeniem.
- Nie daj się zmanipulować pośpiechem – oszuści celowo wywierają presję, byś nie miał czasu na refleksję.
- Zadbaj o edukację seniorów i dzieci – to oni są często celem ataków ze względu na mniejszą wiedzę o zagrożeniach w sieci.
Pamiętaj: oszuści nie odpoczywają, działają wtedy, gdy my jesteśmy najbardziej bezbronni. Majówka nie zwalnia nas z czujności. Spokój, relaks i bezpieczeństwo to doskonałe połączenie, ale tylko wtedy, gdy nie stracimy głowy.
podkom. Katarzyna Mazurek
Oficer Prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich
tel. 608 086 826