Bieżące informacje

„Hej tato, to mój nowy numer (...)”

Data publikacji 15.11.2023

Oszuści cały czas są aktywni. Do komendy zgłosił się 63-latek, który wierząc, że pomaga córce na konta oszusta wpłacił ponad 13,5 tysiąca złotych za zaległe rachunki. Zorientował się, że jest oszukiwany, kiedy przestępca zażądał dalszych 4 tysięcy.

Sytuacje losowe się zdarzają. Kto z nas nigdy nie rozbił ekranu w telefonie? Wówczas musimy liczyć się z wydatkami na pokrycie naprawy, czy też zakupu nowego urządzenia. W przypadku telefonu chwilowo tracimy dostęp do zainstalowanych na nim aplikacji, w tym bankowości mobilnej. Zazwyczaj utrudnione lub niemożliwe jest również korzystanie z bankowości internetowej, dlatego że nie odbierzemy kodu autoryzacyjnego SMS z banku. W takiej sytuacji możemy zdać się jednak na pomoc naszych najbliższych. Taki scenariusz do swoich potrzeb dostosowali oszuści podjąc się za córkę 63-letniego mieszkańca powiatu ząbkowickiego. Przestępca wysłał wiadomość na popularnym komunikatorze, że uszkodził telefon, nie może zadzwonić, a do tego ma problem z bankowością elektroniczną. Poprosił mężczyznę o pomoc w zapłaceniu pilnych rachunków. Pieniądze „córka” miała ojcu zwrócić w następnych dniach. Mężczyzna chcąc pomóc swojemu dziecku zaraz przystąpił do działania i przelał na wskazane konta żądane kwoty. Łącznie przez dwa dni „zapłacił córce rachunki” na pond 13,5 tysiąca złotych. I tego oszustowi było jeszcze mało. Poprosił o dalsze 4 tysiące, ale wtedy 63-latek zorientował się, że jest oszukiwany i zgłosił się na policję.

Pamiętajmy by każdą prośbę finansową przez telefon powinniśmy traktować ostrożnie i czujnie. W takich sytuacjach nie można działać pochopnie. Sprawdźmy w każdy możliwy sposób, czy faktycznie to nasze dziecko prosi o pieniądze. Nie przesyłajmy również zdjęć karty płatniczej. Dane te mogą posłużyć do zrealizowania płatności. Ta sama porada dotyczy również danych autoryzacyjnych do bankowości elektronicznej.

asp. szt. Katarzyna Mazurek
Oficer Prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich
tel.
608 086 826

Powrót na górę strony