44-latek wymachiwał przedmiotem przypominającym siekierę na ząbkowickich ulicach
Ząbkowiccy policjanci zatrzymali 44-latka, który chodził ulicami miasta z przedmiotem przypominającym siekierę/młotek, wymachując nim przy świadkach. Mężczyzna w trakcie swojego „spaceru” popełnił szereg wykroczeń, w tym po godzinie 19 oddawał mocz do miejskiej fontanny w obecności innych osób. Był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
W dniu 27 sierpnia po godzinie 19 policja dostała wezwanie na interwencję. Według zgłaszającego ulicami Ząbkowic Śląskich chodził nietrzeźwy mężczyzna z przedmiotem przypominającym młotek/siekierę. Na miejsce udali się ząbkowiccy policjanci. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu w zgłoszeniu jak spożywał piwo w miejscu niedozwolonym. Podjęli wobec niego czynności. 44-latek nie zmierzał jednak wykonywać poleceń policjantów. Odmówił podania swoich danych osobowych oraz oddania niebezpiecznego narzędzia, którym przy świadkach wymachiwał, używał przy tym wulgarnych słów. Dodatkowo policjanci ustalili, że chwilę wcześniej mieszkaniec Ząbkowic Śląskich oddał mocz do miejskiej fontanny, nie przejmując się faktem, że dookoła są ludzie.
Policjanci zatrzymali 44-latka, który po wytrzeźwieniu będzie musiał za swoje zachowanie odpowiedzieć przed sądem.
asp. szt. Katarzyna Mazurek
tel. 608 086 826