Kradzieże sklepowe to plaga współczesnych czasów jednak Policja działa zdecydowanie i skutecznie
Wydawać by się mogło, że czasy drobnych kradzieży sklepów, polegających na wyniesieniu drobnych rzeczy „przypadkiem", dawno minęły. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości kradzieże sklepowe stały się prawdziwą plagą współczesnych czasów, a sklepy, od drogerii, przez markety spożywcze, po sklepy przemysłowe, każdego dnia padają ofiarą nieuczciwych klientów. Nie zawsze są to przypadki impulsywnego zachowania. Coraz częściej mamy do czynienia z działaniami zaplanowanymi, precyzyjnie zrealizowanymi, a nawet powtarzalnym,i nastawionymi na zysk, a nie z potrzebę chwili.
Na terenie powiatu ząbkowickiego policjanci niemal codziennie otrzymują zgłoszenia o kradzieżach sklepowych. Zgłaszają je zarówno ochrona jak i pracownicy sklepów, ale także czujni klienci. Schematy działania sprawców bywają różne. Czasem osoba wchodzi do sklepu, bierze towar z półki, pakuje do plecaka i wychodzi, nie zatrzymując się przy kasie. Inni wypełniają wózki i wyjeżdżają przez drzwi którymi weszli. Zdarzają się też sytuacje, gdy sprawcy maskują swoje działania w tłumie kupujących, licząc, że monitoring zostanie zauważony zbyt późno.
Dzięki współpracy z placówkami handlowymi i skrupulatnej analizie nagrań z kamer monitoringu, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich z powodzeniem ustalają i zatrzymują sprawców takich działań.
Na początku kwietnia br. policjanci ustalili, kto na początku stycznia br. dokonał kradzieży szczoteczek elektrycznych o łącznej wartości niemal 1400 zł w jednej z drogerii na terenie Ząbkowic Ślaskich. Sprawcą okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego. Został już przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży z art. 278 § 1 kodeksu karnego.
To nie jedyny taki przypadek. 8 kwietnia zatrzymano kolejnego mężczyznę, który na przestrzeni kilku miesięcy systematycznie dokonywał kradzieży w sklepach na terenie Ząbkowic Śląskich. Jego łupem padały artykuły spożywcze, chemiczne, zabawki. Łączna wartość strat sklepów wyniosła prawie 1700 zł. Sprawca liczył, że jego działania będą traktowane jako wykroczenia. Nic bardziej mylnego. Zgodnie z przepisami powtarzające się kradzieże, dokonywane w podobny sposób, mogą zostać połączone i zsumowane, a gdy ich wartość przekroczy 800 zł to sprawca odpowiada za przestępstwo.
Obaj zatrzymani mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem za przestępstwo kradzieży, które zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że kradzież, nawet drobna, to nie tylko „wykroczenie bez ofiar". To realne straty dla przedsiębiorców, wzrost kosztów dla uczciwych klientów i demoralizacja społeczna. Osoby, które regularnie wynoszą ze sklepów produkty, muszą liczyć się z konsekwencjami karnymi. Policjanci działają profesjonalnie i skutecznie zatrzymują sprawców przestępstw i wykroczeń przeciwko mieniu. Do tego celu zabezpieczają monitoring, zbierają materiał dowodowy i wykorzystują metody operacyjne.
Zachęcamy wszystkich mieszkańców - jeśli jesteście świadkami kradzieży sklepowej, zareagujcie. Powiadomcie obsługę sklepu lub bezpośrednio Policję. Wasze zgłoszenie może pomóc powstrzymać sprawcę i zapobiec kolejnym przestępstwom.
Na zakup trzeba zapracować. Sięgnięcie po cudze bez zapłaty to nie spryt, to przestępstwo. A każde przestępstwo ma swoje konsekwencje. Dlatego Ząbkowicka Policja nie zostawia takich spraw bez odpowiedzi.
podkom. Katarzyna Mazurek
Oficer Prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich
tel. 608 086 826